Logo
Wydrukuj tę stronę

Święto ziemniaka pieczonego w popiele - smakowało, chciałoby się jeszcze...

swietoziemniaka17a 3Do tej pory jesienne ziemniaki kojarzyły nam się bardziej z naszymi regionalnymi pieczonymi - w garnku.

I o ile wszyscy wiedzą, że najlepiej smakuje ziemniak pieczony w popiele, a najlepszy popiół to taki, który uzyskany został z drobnych gałązek, pozostałości po zielonych częściach ziemniaczanych roślin, chwastach rosnących na polu, to do tej pory imprezy związane z pieczeniem ziemniaków ograniczały się do ziemniaków z garnka, pieczonych nad ogniem.

W końcu w Jaworznie wymyślono, że można by się dobrze bawić przy najbardziej pierwotnej formie przygotowania potrawy, która do Europy przybyła dopiero w XVI wieku.

 

swietoziemniaka17a 112Do upieczenia ziemniaków potrzeba bardzo dużo popiołu. O to zadbał organizator imprezy - "Święta Ziemniaka Pieczonego w Popiele".

Święto ziemniaka pieczonego w popiele odbyło się w Jaworznie po raz pierwszy, ale kto wie, czy nie jest to jedyne jak na razie takie święto na świecie, bowiem wpisując w najbardziej popularną wyszukiwarkę to hasło, pojawia się właśnie Jaworzno i Geosfera. Tak więc mamy miejskie, autorskie święto.

Atrakcji było mnóstwo - począwszy od wstępnego pieczenia jabłka nadzianego na dzidkę, poprzez przygotowywanie grzanek z chleba nad płomieniem, a kiedy już popiołu w specjalnych kadziach było na tyle, że mógł się w nim zanurzyć ziemniak, to zaczęto wrzucać weń bulwy, z pobieżnych obserwacji, dwóch rodzajów... katofelków. Jedne piekły się na bardziej kruche, drugie na bardziej zwarte, kleiste - a więc co kto lubi, to miał.

swietoziemniaka17a 118Nie trzeba było wiele aby przekonać się, że nie tak łatwo zgromadzić sporą ilość popiołu. Drewno szybko spala się, a na dnie pozostaje dosłownie garstka pozostałości.

Jak więc piekło się ziemniaki dawniej i popiołu było w bród?

A tak, że wykorzystywano kłącza ziemniaków, pozostałości z zielonych części rośliny, chwasty, trawę, słomę z pobliskich pól, ale i drewno drzew i krzewów owocowych, które posiada specyficzny aromat i pali się nieco dłużej, również dłużej pozostając w formie kawałków drzewnego węgla.

Do popiołu na polach po wykopkach siłą rzeczy domieszana została ziemia, a więc było w czym zakopywać ziemniaki.

                                                 Zapraszamy do GALERII ZDJĘĆ.

swietoziemniaka17a 58Oczywiście w Geeosferze poradzono sobie przygotowując duże ilości drewna co sprawiło, że główny punkt programu wypalił i wiele osób, pierwszy raz od dawien dawna, a dzieci często po raz pierwszy w życiu skosztowały tego wybornego menu w skład którego wchodzi ziemniak jako taki, w grubej, powstałej wskutek pieczenia skórce i soli, niezbędnej do nadania bulwie odpowiedniego smaku.

Są i tacy, którzy do przyprawienia stosują całkiem współczesne środki, jak keczup, sos czosnkowy, albo vegetę.

Aby prawdzie stało się zadość, to wspominamy, ze nad ogniem pojawiała się również kiełbaska, czyli niewegetarianie też mieli coś dla siebie na ząb.

swietoziemniaka17a 34Okołoimprezowe zajęcia polegały na różnego rodzaju ćwiczeniach fizycznych, sprawnościowych ale i na łamigłówkach umysłowych polegających na odpowiedzi na niełatwe pytania. Na najlepszych, - czytaj na wszystkich - czekały upominki i uścisk dłoni organizatorów.

W imprezę skromnie włączył się nieznany szerzej niejaki Alex - "pieśniarz", który wraz z Arturem - bębniarzem zagrzewali towarzystwo piosenką turystyczną, żeglarską i poezją śpiewaną, do wytrwałości w doprowadzaniu ziemniaków do stanu zjadliwego. Wykonania były zdecydowanie amatorskie, ale widać było, ze przypadały do gustu słuchaczom

Zapraszamy do obejrzenia zdjęć z imprezy w tym z pokazu Teatru Ognia, który wywarł na przybyłych do Geosfery największe wrażenie.

Dziękujemy portalowi i profilowi społecznościowemu Jaworzno PL za zaproszenie na imprezę, i zapraszamy do GALERII ZDJĘĆ.

Artykuły powiązane

Template Design © Joomla Templates GavickPro. All rights reserved.
© 2005-2015 MojeJaworzno All-Info