Na straganie w dzień targowy, takie słyszy się rozmowy
- Dział: KRÓTKO
Tak pisał Jan brzechwa w swoim bardzo znanym wierszu, przytaczając jak to ze sobą seler i pietruszka, groch z koprem, czy burak z cebulą konwersują.
Na jaworznickim "jarmaku" - bo tak po jaworznicku mówiło się na to miejsce - "jarmak" - dzieją się rzeczy niczym z wiersza poety.
Dziś czasy Brzechwy minęły, stąd ani śmieliśmy podsłuchiwać kto, na jaki temat z kim rozmawia, ale pooglądać jak na razie wolno.
Wolno uwiecznić kolorowe stragany, skrzynki z kwiatami, które nader obficie na wiosnę na targu - na Małym Rynku we wtorki i piątki pojawiają się, kusząc właścicieli ogródków, działek ale i skrzynek balkonowych czy parapetowych doniczek.