Tour de Pologne w Jaworznie - Start IV etapu
- Autor Alex
Jaworzno to miasto, w którym jak w żadnym innym przygotowano start etapu Tour de Pologne, i to nie po raz pierwszy, tak, jakby to była meta. Tak mówił reporter TDP na rynku w Jaworznie, a jego słowa odbiły się echem w całej Polsce, dzięki transmisjom z tego, co działo się na naszym rynku.
To niecodzienne wydarzenie, które rozpoczęło się już w godzinach rannych, kiedy to technicy, służby telewizyjne rozkładali swój sprzęt, aby całość mogła ruszyć około 10, a kolarze wystartować punktualnie o 12. Dzisiejszy, najdłuższy etap prowadził do Szczyrku, gdzie, jak już dziś wiemy, zwyciężył Michał Kwiatkowski wskakując tym samym na miejsce pierwsze w klasyfikacji generalnej.

.
Jaworzno podchodzi do organizacji tego typu imprez bezkompromisowo.
Wszystko jest dopięte na ostatni guzik. nie ma niedoróbek, nie ma fuszerki, w związku z czym przyjezdni organizatorzy wyścigu są mile zaskoczeni, a w zasadzie już przyzwyczajeni, że u nas musi być to wydarzenie obsłużone perfekcyjnie.
Ale i Lang Team odwdzięcza się doskonale, choćby w kwestii akredytowania i obsługi dziennikarzy.

Niestety wiele jest jeszcze osób i instytucji, które traktują dziennikarzy i reporterów jako zło konieczne, zbędny balast, ograniczając na przykład dostęp do, ogólnie nazwijmy, gwiazd, albo wprowadzając średniowieczne zasady mające obowiązywać dziennikarzy.
Na TDP, dzięki profesjonalizmowi ekipy Czesława Langa nie ma mowy o zbyciu niczym, fotografa, czy kamerzysty. Brawo!
A my mamy jak zwykle zdjęcia, dużo zdjęć, bo to najbardziej lubią nasi czytelnicy.
Zapraszamy zatem do GALERII i odnalezienia siebie bądź znajomych na fotografiach.
I do zobaczenia na... kolejnym być może wyścigu w przyszłych latach
PIĘKNY FINISZ KWIATKOWSKIEGO, POLAK NOWYM LIDEREM!
Michał Kwiatkowski (Team Sky) wygrał czwarty etap 75. Tour de Pologne z Jaworzna do Szczyrku. Na finałowym podjeździe pod Orle Gniazdo polski kolarz wyprzedził zwycięzcę ubiegłorocznego wyścigu Dylana Teunsa (BMC Racing Team) oraz George?a Bennetta (Team LottoNL-Jumbo). Dzięki wygranej Kwiatkowski objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej.
Po trzech płaskich etapach i popisach sprinterów nadszedł czas na wysokie góry i przetasowania w klasyfikacji generalnej. Czwarty, najdłuższy etap 75. Tour de Pologne liczył 179 kilometrów. Niedługo po starcie w Jaworznie uformowała się trzyosobowa ucieczka, w której jechali Marek Rutkiewicz (Reprezentacja Polski), Jan Tratnik (CCC Sprandi Polkowice) oraz Bert Van Lerberghe (Cofidis). Ta trójka wypracowała sześć minut przewagi i między sobą rozegrała walkę na lotnych premiach. Na wszystkich trzech ? w Mysłowicach, Chełmie Śląskim i Wilamowicach ? najszybszy okazał się Tratnik. Także on nadawał ton, kiedy ucieczka wjechała w góry. Triumfował na górskiej premii na Salmopolu, a także dwukrotnie wygrał podjazd pod Zameczek. W tym momencie sytuacja za jego plecami była już inna ? Van Lerberghe i Rutkiewicz opadli z sił, natomiast pracujący na czele peletonu kolarze Team Sky systematycznie zmniejszali stratę.
Tratnik zdążył jeszcze zgarnąć Premię Specjalną w Wiśle, ale podczas drugiej wspinaczki na Przełęcz Salmopolską musiał dać za wygraną. Na szczycie najszybciej zameldował się pociąg Team Sky z Pavlem Sivakovem na czele.
Wiadomo już było wtedy, iż decydujące rozstrzygnięcia zapadaną podczas ostatniego podjazdu pod Orle Gniazdo. Na nieco ponad kilometrowej, bardzo stromej Ścianie Szczyrk zaatakował najpierw Antonio Pedrero z Movistaru.
Nie dał jednak rady i na 400 metrów przed metą z przodu znaleźli się Teuns i Kwiatkowski. Na ostatnich metrach Polak bez problemów objechał rywala i triumfował w wielkim stylu.
Kwiatkowski został nowym liderem Klasyfikacji Generalnej CARREFOUR, w której o osiem sekund wyprzedza Teunsa i o dziesięć Bennetta.
Po czwartym etapie nowym liderem klasyfikacji Najlepszy Góral TAURON został Jan Tratnik. Najlepszym Sprinterem HYUNDAI pozostaje Jose Alvaro Hodeg (Quick-Step Floors), a Najaktywniejszym Zawodnikiem LOTTO Jenthe Biermans (Katusha Alpecin). Premia LOTOS dla najwyżej sklasyfikowanego Polaka stała się udziałem Kwiatkowskiego. W klasyfikacji drużynowej prowadzi BMC Racing Team.
Michał Kwiatkowski: Podziękowania dla kolegów z zespołu za to, że nie bali się wziąć odpowiedzialności za przebieg etapu. Nie było pewności jeśli chodzi o moją dyspozycję, czy Henao, ale goniliśmy ucieczkę, podczas gdy inni się do tego nie kwapili. Jeśli chodzi o końcówkę to wiedzieliśmy, że nie ma sensu zaatakować zbyt wcześnie, bo decydujące jest ostatnie 400 metrów. To zwycięstwo dodaje mi pewności siebie, wiem ile znaczy zwycięstwo tutaj, ale na Tour de Pologne walczy się do końca i mogę się spodziewać wielu ataków.
Artykuły powiązane
- Międzynarodowy Wyścig Kolarski „Solidarności” i Olimpijczyków
- Rajd rowerowy z udziałem GKRPA
- Wyścig Solidarności i Olimpijczyków po raz 31
- Mohoric najlepszy w Bukowinie, Sivakov zwycięzcą Tour de Pologne
- Czesław Lang nie tak wyobrażał sobie start tego etapu
- Po śmierci belgijskiego kolarza - Biuro Lang Team Informuje. W Jaworznie bez parady rowerowej
- MEZGEC KRÓLEM SPRINTU W KATOWICACH, ACKERMANN LIDEREM