101 lat Niepodległej Ojczyzny
- Dział: Relacje 3
- Autor Alex
- Skomentuj jako pierwszy!
Wszystkie przemówienia patriotyczne wygłoszone w Święto Niepodległości miały ten sam wydźwięk. Mówiły o dniu 11 listopada, jako o najważniejszym dniu w historii naszego kraju i narodu. O dniu w którym po bardzo długim okresie, kiedy polski na mapach świata po prostu nie było, pojawiła się ona ponownie, pozostając już do dnia dzisiejszego. Niestety przez te lata wcale nie było łatwo. Kiedy w roku 1939 rozpoczęła się II wojna Światowa, okazało się, że gehenna Polaków trwała o wiele dłużej niż działania wojenne. Zaraz po tak zwanym wyzwoleniu, czyli po zakończeniu zbrojnej agresji Niemiec na nasz kraj, rozpoczęła się o wiele dłuższa i niemniej destrukcyjna agresja sowiecka.
Była to agresja ze słowami pokoju na ustach. Była to do tego stopnia zorganizowana doskonale działalność służąca niszczeniu naszej tożsamości narodowej, że dziś trudno wrócić tamtą, przedwojenną świadomość Polaków. Dziś często słyszy się słowa o tym, jak to za komuny było dobrze, jak wszyscy mieli co jeść, jak państwo dbało o obywatela. Owszem, zwykły obywatel mógł odnieść takie wrażenie, bo w zasadzie niczego mu nie brakowało. Ale o tysiącach, dziesiątkach, setkach tysięcy swoich współbraci, którzy ginęli zamęczeni w sowieckich obozach, na Syberii, mało kto słyszał. Przecież o Katyniu wolny jest mówić głośno dopiero po 1989 roku!
Czy dziś ktokolwiek pamięta, że Ukraina, Lwów to były nasze ziemie?
Kto ma pamiętać, kto ma przekazywać choćby w rodzinach tę wiedzę, kiedy cała polska inteligencja, ludzie kultury, naukowcy, intelektualiści zostali wymordowani, po to, aby lud, który dostępu do wiedzy nie miał, już nigdy się nie dowiedział.
Dlatego dziś mamy niewątpliwą okazję, dobry na to czas, ale i obowiązek, alby odtwarzać tamtą historię, doceniać tamtych ludzi, przywoływać tamte heroiczne czyny, aby nigdy więcej nikt nie zawładnął naszą Polską.
Czy dziś jesteśmy bezpieczni? Chciałoby się powiedzieć, że tak. Ale kiedy słyszy się o niepohamowanych zakusach wschodniego sąsiada na różne ziemie, kiedy słyszy się o chęci zastąpienia naszego, polskiego prawa, naszych polskich tradycji tradycjami z zachodu, sprawa wcale nie jest taka oczywista.
W każdym mieście na każdym placu, pod każdym pomnikiem poświęconym walce narodowej i wyzwoleńczej odbywały się 11 listopada uroczystości poprzedzone nabożeństwami, które odprawiane były w intencji tych, którzy oddali życie dla ojczyzny i w intencji ojczyzny dzisiejszej, aby nic jej nie zagroziło.
W Jaworznie o godzinie 9 odprawiona została msza święta, podczas której Ksiądz proboszcz Eugeniusz Cebulski wygłosił bardzo emocjonalne i nasączone troską o zgodę w imieniu Ojczyzny.
Msza święta została odprawiona w obecności relikwii Świętego Jana Pawła II oraz Księdza Jerzego Popiełuszki.
Podczas uroczystości pod pomnikiem na rynku Prezydent miasta, Pan Paweł Silbert wyraził zarówno radość z wolności i suwerenności, jaki zaniepokojenie zakusami pewnych środowisk do powrotu do komunistycznych tradycji, choćby do likwidowania patronów ulic, placów, którzy walczyli z esbecka opresją, w zamian za mianowanie patronami oprawców.
Uroczystość artystycznie uświetnili aktorzy Teatru Sztuk.
(źr. UM)
Artyści CK Teatr Sztuk zaprezentowali program poetycko-muzyczny. Następnie zgromadzeni licznie mieszkańcy złożyli kwiaty pod Pomnikiem. Po zakończeniu uroczystości władze miasta spotkały się z kombatantami oraz wręczone zostały Nagrody Prezydenta Miasta Jaworzna za osiągnięcia w dziedzinie twórczości artystycznej i upowszechniania kultury - te z rąk prezydenta Pawła Silberta oraz przewodniczącego kapituły Łukasza Kolarczyka odebrali: Natalia Urant oraz Sławomir Śląski (już wkrótce pojawi się szerszy materiał o wyróżnionych).
Jaworzno włączyło się również do ogólnopolskiej akcji "Niepodległa do Hymnu", punktualnie w południe na jaworznickim Rynku mieszkańcy uroczyście odśpiewali Mazurka Dąbrowskiego.
Zapraszamy do obejrzenia galerii z obchodów święta w Jaworznie.
UWAGA Fotografie chronione są prawem autorskim. Dozwolone kopiowanie wyłącznie do domowego użytku. Ściąganie i publikacja w innych mediach, również społecznościowych, wymaga zgody autora i uzgodnienia warunków wykorzystania - wykupienia licencji. W innym wypadku to kradzież, co może być przedmiotem roszczeń prawnych. Readakcja wyraża zgodę na udostępnianie i zamieszczanie linku do artykułu.
https://mojejaworzno.pl/index.php?option=com_k2&view=itemlist&task=category&id=38:relacje&Itemid=396#sigProIddda814a119