Menu

ogłoszenie bezpłatne

 

Wielki koncert Małej Armii Janosika w Jaworznie

  • Dział: Breaking news

malaarmiajanosika270124MJ 53 1600Kiedy Zapowiadano to wydarzenie, pisząc w mediach, że czegoś takiego jeszcze w Jaworznie nie było, to stąd i zowąd odzywały się głosy: "Eee, tam, było, tylko trzeba jakoś zareklamować", albo "Każdy tak mówi chcąc wywołać zainteresowanie:>
no nie, nie tak Panowie i Panie. To naprawdę było wydarzenie, którego rozmach i sprawność organizacyjna ale i pomysł nie miał precedensu, zwłaszcza
że to inicjatywa dwóch osób, dwóch mieszkańców Jaworzna, radnych Panów Macieja Stanka i Dawida Domagalskiego.
To oni wpadli na pomysł, pilotowali go, pilnowali, aby wszystko się udało i aby końcowy efekt był olśniewający.
I taki był.
Mała Armia Janosika, w liczbie niemal albo może i ponad dwustu osób, dała fenomenalny koncert w Kolegiacie Świętego Wojciecha i Świętej Katarzyny w
Jaworznie. To wydarzenie przyćmiło wszystkie inne, i trudno będzie dorównać mu w najbliższym czasie, tak w kwestii rozmachu, jak i zainteresowania
jaworznian.
Koncerty tego zespołu są wielkim wyzwaniem organizacyjnym. logistycznym, technicznym, wokół których pracuje kilkadziesiąt osób - muzyków,
techników, dźwiękowców, oświetleniowców. To doskonale przygotowany spektakl pod każdym względem.
Byliśmy świadkami, słuchaczami barwnej bożonarodzeniowej muzycznej opowieści, zaprezentowanej przez dziesiątki dzieci w wieku od kilku last do dorosłości i oczywiście przez dorosłych, muzyków, skrzypków, akordeonistów, wokalistów, zespół muzyczny i wyjątkowego fantastycznego dyrygenta,
który bez zająknienia potrafił wymienić po kolei imiona swoich podopiecznych co jako samo w sobie zrobiło ogromne wrażenie na jaworznianach.
Cóż achów i ochów już wyraziliśmy wiele, a teraz zapraszamy do obejrzenia zdjęć z dwugodzinnej bajki , z przeniesienia nas w inny, piękny świat góralskiej kolędy.

Czytaj dalej...

Pierwszy taki koncert - Wojtek Justyna TreeOh! pod płaszczką

  • Dział: Relacje

wojtekjustyna210722 34Wojtek Justyna TreeOh! to zespół, który zawsze chętnie odwiedza Jaworzno i jest mile witany i widziany przez Jaworznian zaintereresowanych najwyższej klasy jazzem.

Zespół łączy dynamiczny funk-jazz z wielokolorową i różnorodną rytmicznie muzyką świata. Założony w Holandii zespół Wojtka Justyny, polskiego gitarzysty cenionego za brzmienie i wszechstronność stylistyczną, tworzą wraz z nim muzycy pochodzący z różnych części Europy.

Rozpoznawalny charakter muzyce TreeOh! nadają: od dosłownie dwóch koncertów basista Szymon Justyński, a dopełniają go Alex Bernath, wytrawny niemiecki perkusista funkowy, i Diogo Carvalho, Portugalczyk, czarodziej dźwięków niepodzielnie panujący nad perkusjonaliami i syntezatorem Mooga. Nad tym wyrazistym i instrumentalnie urozmaiconym gruntem wznoszą się śpiewne i melodyjne frazy Wojtka Justyny.

Występ zespołu dla wielu osób był zaskoczeniem, bowiem to pierwsza tego typu impreza "pod płaszczką" która sprawdziła się całkiem nieźle. Niespodziewanie akustyka okazała się niezła, a i muzycy majac sporo przestrzeni wokół mogli dać z siebie wiele.

Obejrzyjmy zdjęcia z koncertu, który zapowiedział Pan Roman Jońca.


Czytaj dalej...

Brigitta Wierzbik - Pierwszy Koncert Jeunesses Musicales 2020

  • Dział: Relacje




brigitta wierzbik 1 2
brigitta wierzbik 6Anna German to wielka polska piosenkarka, którą już dziś media zapomniały.

Jest jednak wiele osób, które doskonale pamiętają czasy, kiedy piosenka była piosenką, melodia melodią, a kiedy wychodziła na scenę, albo kiedy w telewizji transmitowano bądź to festiwal, bądź nagrany program z jej udziałem, Polska wpatrywała się w ekran i słuchała przepięknych historii opowiadanych przez przepiękną dziewczynę, o czarownym głosie.

Podjąć się zorganizowania koncertu z piosenkami sprzed 50 lat, dziś, kiedy zupełnie inne rytmy i mody na scenach panują to wielka odwaga.

brigitta wierzbik 27Podjęła się zadania, wyjątkowa na jaworznickiej muzycznej scenie wokalistka, Brigitta Wierzbik.

Znana w Jaworznie, występując często w Teatrze Sztuk, który uważa za szczególnie ciepłe miejsce. Młodszym przypominam Jej współpracę z zespołem Zipnotics.

W ubiegłym roku zdobyła nagrodę publiczności na festiwalu Jeremiego Przybory  "Niebywalencja".

Koncert pod tytułem "Pomyśl o mnie" to zbiór piosenek Anny German. Ale nie wszystkich tych najbardziej znanych, mimo, że rzadko słyszanych dziś.

brigitta wierzbik 39Wybór padł na piosenki wyjątkowo osobiste, traktujące o miłości, o codzienności, o uczuciach nawiedzających kobietę, która tak na scenie, jak i w życiu prywatnym każdą chwilę przeżywa mocno i autentycznie.


Kilkanaście piosenek, w tym jedne z najsłynniejszych "Człowieczy los", "Tańczące Eurydyki", zafascynowały publiczność, chyba podobnie, jak fascynowały na scenach całej Europy, kiedy Anna German śpiewała na festiwalach w Opolu, czy Sopocie, ale i w San Remo, Czy w Paryskiej Olimpii.

Brigitta Wierzbik zachwyciła głosem, urodą, niezwykle stonowanym i godnym wielkich pieśni scenicznym image, dyskretnymi gestami podkreślającymi istotę i przekaz wykonywanych piosenek.

brigitta wierzbik 25Zespół Art Music trio w składzie Janusz Korczyk, Jarosław Mitoraj i Arkadiusz Wiech stworzyli wybitny klimat dla chwytających za serce tekstów, co złożone w całość przełożyła się na wspaniały wieczór z muzyką, jakiego chyba mało kto się spodziewał.

Dodatkowym elementem były odsłonięte szczegóły z życia prywatnego gwiazdy, które Brigitta Wierzbik jako konferansjerka dla samej siebie, w niezwykle sympatyczny sposób przedstawiła.

Zwyczajem panującym w Teatrze Sztuk, Brigitta otrzymała swego rodzaju certyfikat, czyli portret namalowany przez Jacka Gąsiora, artystę obdarzającego występujące tu osobistości swoimi działami, na których oni są, jako żywi

Dziękujemy za przeżycia i zapraszamy do obejrzenia zdjęć.
Zapraszamy do obejrzenia zdjęć.
UWAGA Fotografie chronione są prawem autorskim. Dozwolone kopiowanie wyłącznie do domowego użytku. Ściąganie i publikacja w innych mediach, również społecznościowych, wymaga zgody autora i uzgodnienia warunków wykorzystania - wykupienia licencji. W innym wypadku to kradzież, co może być przedmiotem roszczeń prawnych. Readakcja wyraża zgodę na  udostępnianie i zamieszczanie linku do artykułu.
fotouslugia

 

Czytaj dalej...

John Porter w Jaworznie - solo - niezwykły koncert

  • Dział: Relacje

 

 

john porter301119 14 2
john porter301119 24Dla pewnych osób, dla pewnych środowisk, zwłaszcza dla tych, które wychowywały się i poznawały życie u progu lat 80 John Porter był i pozostaje ikoną tamtych czasów.

Kiedy ukazała się płyta Helicopters, młodzi ludzie byli w niekłamanym szoku pod wpływem kilku rzeczy. Że to płyta polska, że to płyta śpiewana po angielsku, że śpiewa ja człowiek, który wybrał Polskę, zamiast Wysp, co wtedy było nie do pomyślenia! To przecież my chcieliśmy wyjeżdżać, osiedlać się, pracować na zachodzie.
Surowe, zupełnie nowatorskie brzmienie, polscy muzycy... to było coś niewyobrażalnego. Czarne krążki były słuchane do zdarcia ostatniego rowka, do bólu.


john porter301119 32Czas mijał szybko i ukazywały się kolejne płyty. China Disco, Mobilizations, One Love, I'ts a Kid's Life, Magic Moments, Wings Inside, a w międzyczasie wspólne z Maciejem Zembatym interpretacje piosenek Leonarda Cohena, z których "Wspomnienia" pomimo upływu czasu czarują wrecż niebiańskimi wokalizami Johna.

Potem czasy się zmieniły, John Porter poszukiwał różnych form wyrazu, i to już nie było tak dla Jego wielbicieli ważne, ale kiedy tylko pojawia się w repertuarze z "tamtych lat" stawiają się obowiązkowo na widowni i przeżywają solowe poczynania artysty.
Po kilkudziesięciu latach John Porter zagościł snów solo, znów ze swoimi gitarami i niezmienionym głosem, z niemieniona cudną łamaną polszczyzną mimo tego, że przecież czas nie stoi w miejscu.

Ten sam uśmiech, ten sam żart, ujmujący, celny, nieco frywolny.
john porter301119 28Zaśpiewał i Life, i Fixin, i Crazy, Crazy, Crazy, i I'm just a Singer... i jeszcze parę starych i nowych utworów, w których wciąż słychać tamtego Johna Portera, do którego przyzwyczaił nas i oby w dalszym ciągu przez długie lata śpiewał bo są takie piosenki, są tacy artyści, którzy wręcz trzymają przy życiu takie skromne pokolenie lat 60, 70. Dziękujemy John, że jesteś.

P.S.

John otrzymał od artysty Jacka Gąsiora potrójny portret. Ten gest jest kierowany już tradycyjnie w stronę artystów występujących w Jaworznie. Bardzo miły i niecodzienny gest, dzięki któremu zapewne bytność w naszym mieście będzie przez nich z pewnością niezwykle wspominana.


UWAGA Fotografie chronione są prawem autorskim. Dozwolone kopiowanie wyłącznie do domowego użytku. Ściąganie i publikacja w innych mediach, również społecznościowych, wymaga zgody autora i uzgodnienia warunków wykorzystania - wykupienia licencji. W innym wypadku to kradzież, co może być przedmiotem roszczeń prawnych. Readakcja wyraża zgodę na  udostępnianie i zamieszczanie linku do artykułu.

Czytaj dalej...

Zbuntowana Orkiestra Podwórkowa Hańba! W Jaworznie! Zagrała!

  • Dział: Relacje

 


hanba1805119 20 of 71
hanba1805119 56 of 71Koncert zespołu Hańba, a dokładnie Zbuntowanej Orkiestry Podwórkowej Hańba, to jedno z ciekawszych wydarzeń kulturalnych w naszym mieście, w ostatnim czasie i wspaniale się zdarzyło, że to włąśnie Klubie Relax zawitali muzycy z Krakowa, bo tam klimat do muzyki dobrej, zaangażowanej, prawdziwej jest najlepszy, nienachalny, ale inspirujący. Scena i widownia, dwa najważniejsze elementy w tego typu wydarzeniach współgrają ze sobą doskonale, a kiedy jeszcze artysta czy artyści potrafią nawiązać nić porozumienia z publicznością, nic więcej nie potrzeba.

Tak było podczas "Haniebnego" wieczoru kiedy to że sceny popłynęły niezwykłe dźwięki generowane najpierw przez okrętowe syreny, a później przez Tubę, akordeon, banjo, klarnet i zestaw perkusyjny, mimo, że jaworznianie z wielką uwagą wsłuchiwali się w treści ważkie i istotne z punktu widzenia nas, rodaków, to cała sala zdawała się tańczyć i sprawiać wrażenie rzeczywistego podwórka krakowskiego rzecz jasna, bowiem my, jaworznianie, to przecież Małopolanie z dziada pradziada.

hanba1805119 35 of 71Zbuntowana Orkiestra podwórkowa Hańba to zespół który w 2018 roku został nagrodzony Paszportem Polityki za "muzyczno-literacko-polityczną rekonstrukcję, która daje efekt zaskakujący: twórczo odświeża formułę folku i punka, a przy tym celnie opisuje dzisiejsze polskie konflikty i zagrożenia.

"Hańba! jest również laureatem nagrody im. Grzegorza Ciechowskiego oraz nagrody im. Czesława Niemena.
A więc zasługi i osiągnięcia zacne, które powinny za każdym razem wzbudzać respekt.

jak piszą o sobie w zapowiedzi płyt Orkiestra zbuntowana jednak nieustannie śpiewa. O płynących okrętach, dla których nie ma miejsc (Władysław Szlengel). O rycerskich łowach w cieniu alkowy (Zuzanna Ginczanka). O polskich koloniach i Wyspie Becka (Tadeusz Hollender). O lnianowłosych praczkach piorących delikatnie biel cieniutką (Ginczanka). O wojnach, które już się toczą. O wojnach co jutro wybuchną (Wittlin). Hańba! śpiewa rok '1939'.

hanba1805119 50 of 71Tytuły utworów, które w zasadzie na surowo nic nam nie mówią, w wykonaniu zespołu, w niesamowitych aranżacjach nabierają wyrazu i widz, słuchacz z wytężonymi uszami i "rozdziawionymi ustami" pochłania treści i wychodzi z koncertu naładowany niezwykłą energią, której tak naprawdę częściej nam potrzeba wobec zalewającej świat komercji i autentycznego dziadostwa prezentowanego przez, wielka szkoda, najbardziej słuchane rozgłośnie radiowe.

A wystarczy wybrać się do Krakowa i poszukać Hańby, która zmieni w nas spojrzenie na ogłupiające media i wyzwoli chęć poszukiwań czegoś naprawdę wartościowego.
Hańba! gra w składzie:
Andrzej Zamenhof - banjo, śpiew
Tadeusz Król - akordeon, klarnet
Adam Sobolewski - bęben, grzebień, śpiew
Ignacy Woland - tuba, śpiew
UWAGA Fotografie chronione są prawem autorskim. Dozwolone kopiowanie wyłącznie do domowego użytku. Ściąganie i publikacja w innych mediach, również
społecznościowych, wymaga zgody autora i uzgodnienia warunków wykorzystania - wykupienia licencji. W innym wypadku to kradzież, co może być przedmiotem roszczeń prawnych. Zachęcamy do udostępniania i zamieszczania linka do artykułu LINKUJ - NIE KOPIUJ!





ZAPOWIEDŹ KONCERTU


hanba011Zbuntowana Orkiestra Podwórkowa 'Hańba!' to fikcyjna muzyczna opowieść, której bohaterowie piętnują zło otaczającego ich świata końca lat 30.: nienawiść, nierówności społeczne, militaryzm, szowinizm, antysemityzm. Wspierają ich w tym poeci (zarówno dobrze – Tuwim, Broniewski, jak i mniej – Szenwald, Szlengel, Ginczanka – znani) oraz podwórkowe instrumentarium (bandżo, bęben, akordeon, tuba i klarnet).

W 2018 roku zespół został uhonorowany Paszportem Polityki „za muzyczno-literacko-polityczną rekonstrukcję, która daje efekt zaskakujący: twórczo odświeża formułę folku i punka, a przy tym celnie opisuje dzisiejsze polskie konflikty i zagrożenia”.
Hańba! jest również laureatem nagrody im. Grzegorza Ciechowskiego (2017) oraz nagrody im. Czesława Niemena (Nowa Tradycja 2014).

hanba001Tylko do 2019 (a raczej, jak sami by powiedzieli, do 1939) roku Zbuntowana Orkiestra Podwórkowa zagrała między innemi na:
MONA FOMA (Lauceston, Australia 2019)
Primavera Festival (Barcelona 2017)
Opener Festival (Gdynia 2017)
Off Festival (Katowice 2018, 2015)
Rudolstadt Festival (2018)
WOMAD Festival (Malmesbury 2018)
WOMEX Festival (Katowice 2017)
South by Southwest (Austin, USA 2017)
Colours of Ostrava (Ostrava 2017)
Pohoda Festival (Trenczyn 2016)

hanba005Ponadto Hańba! koncertowała w USA, Australii, Hiszpanii, Czechach i Słowacji (Czechosłowacji), Niemczech, Danii i Holandii oraz – naturalnie – mniej lub bardziej znanych zakątkach Rzeczypospolitej.
Zdjęcia pochodzą z koncertu 27 czerwca 2016 roku, kiedy to Hańba zagrała w Krakowie koncert jako support amerykańskiej grupy Gogol Bordello

ZAPRASZAMY DO GALERII Z KRAKOWA!!!

 



 

Czytaj dalej...

AJAGORE w Jazz Clubie

  • Dział: Archiwum

 

 

ajagore
AJAGORE to formacja z powoli dojrzewającego w Polsce nurtu Jam Band. Muzycy na co dzień kontraktowani są jako wzięci producenci płyt, m.in. znanych polskich wykonawców takich jak: Krystyna Prońko czy Grażyna Łobaszewska (doskonale przyjęte płyty przez krytykę Dziwny jest... oraz Sklejam Się).

Swoje artystyczne ambicje AJAGORE spełnia, koncertując z własnym repertuarem. W dorobku ma dwie autorskie płyty. Ostatnia to "Zimowe sny", na której wystąpiło ponad dwudziestu muzycznych gości, między innymi wspomniane Grażyna Łobaszewska oraz Krystyna Prońko, Teresa Budzisz-Krzyżanowska, Grzegorz Nagórski, Paweł Serafiński, Piotr Mania, Maciej Rychły, Przemek Dyakowski, Irek Wojtczak, Dominik Bukowski i wielu innych. Muzyka AJAGORE to swobodne interpretacje wspaniałych polskich tekstów ludowych Oskara Kolberga, Romana Landowskiego oraz Grzegorza Ciechowskiego, w których gatunek muzyczny jest tylko narzędziem do stworzenia odpowiedniego klimatu w piosence. Słyszalne są obszerne elementy folku, jazzu, bluesa, rocka oraz rhythm'n'bluesa itd.
Bilety w cenie 30 zł. dostępne na Kup Bilecik, oraz w klubie.
https://www.kupbilecik.pl/impreza-35906-ajagore.jaworzno.html?fbclid=IwAR1_E8aewCCyq9R8rc1GleatovG4Vepa6DfsUXs_sOjdAU_cC8-2rB6o67A#

Czytaj dalej...

Stanisława Celińska - Malinowa w Jaworznie

  • Dział: Relacje




celinska0319Przepiękny koncert Stanisławy Celińskiej odbył się w Młodzieżowym Domu Kultury w Jaworznie w piątkowe popołudnie. Już sama scena przygotowana na wejście muzyków zdradzała, że będzie to koncert niecodzienny. Bo niecodzienna artystka miała opowiedzieć słowami piosenek o własnym życiu w zaciszu domowego kącika, w którym stoi stolik a z małej lampki sączy się wieczorne, delikatne światło.

Stanisława Celińska to nie jest ten typ artystki, która opowiada w mediach, że leczyła swoją depresję, leżąc w hamaku w Tajlandii. Ona swój ból i smutek zamienia na miłość, która niesie jej słuchaczom nadzieję. Na "Malinowej” jest to jeszcze bardziej wyraźne niż na "Atramentowej”, bo aktorka śpiewa własne teksty - pisze portal Onet "Muzyka".


celinska013192Wciąż na koncerty Pani Stanisławy przychodzą rzesze słuchaczy zakochanych w jej wspaniałej osobowości, w aktorstwie, w cieple, jakie z jej twarzy i ust za pomocą piosenek płynie i łagodzi świat wokół nas.

Warto być choć raz na takim koncercie, bo nie uświadczy takich wrażeń na żadnym innym.

Ale na koncert trzeba być przygotowanym, trzeba wiedzieć, że nie będzie to galopująca impreza, na której ilość utworów gra najważniejszą rolę.

To jest wieczór przemyśleń, przede wszystkim dla ludzi dojrzałych, doświadczonych życiowo, również dla młodych potrafiących zrozumieć naturę innego człowieka.

celinska031921 A to wszystko wśród wspaniałej instrumentalnej aury, jaką stworzył Maciej Muraszko, sięgając po świetnie sprawdzające się w takich piosenkach instrumenty: fortepian, skrzypce, gitarę akustyczną, klarnet czy saksofon oraz szereg egzotycznych perkusyjnych brzmień.

Stanisława Celińska śpiewając, nie koncentruje się na sobie, ale na słuchaczach, wlewając w ich serca wiarę, miłość i nadzieję.

Trudne, zawiłe losy życiowe cenionej aktorki stają się tym samym autentyczne i wzbudzają wielkie pokłady sympatii i oczywiście po ostatnich dźwiękach utworów autentyczne, szczere, ogromne brawa.
UWAGA Fotografie chronione są prawem autorskim. Dozwolone kopiowanie wyłącznie do domowego użytku. Ściąganie i publikacja w innych mediach, również społecznościowych, wymaga zgody autora i uzgodnienia warunków wykorzystania - wykupienia licencji. W innym wypadku to kradzież, co może być przedmiotem roszczeń prawnych. Zachęcamy do udostępniania i zamieszczania linka do artykułu LINKUJ - NIE KOPIUJ!


Czytaj dalej...

Daria Zawiałow w Szczakowskim Domu Kultury

  • Dział: Relacje


dariazawialow 3
dariazawialow 10Ważny jest temperament, prezencja i osobowość wyróżniająca się spośród innych.

Ważny jest tez repertuar, choć w przypadku Darii Zawiałow nie jest on przykładem przebojowości w potocznym tego słowa znaczeniu.

Trudniej jest wyjść z koncertu i nucić sobie jakąś jedną melodyjną piosenkę. Pozostaje raczej ogólne wrażenie, bardzo spójnej koncepcji repertuarowej, co jednym się podoba, inni woleliby bardziej odróżniać od siebie poszczególne utwory.
Takie to różne zdania mieli przybyli na koncert Darii Zawiałow jaworznianie w liczbie oscylującej wokół setki.

dariazawialow 24Wszystko, co w dorobku artystki można było usłyszeć, i to usłyszeć dobrze, dzięki dobremu jak na tę salę nagłośnieniu. Oczekiwaną niespodzianką była najnowsza piosenka "Szarówka". mająca radiową premierę dzień wcześniej i już ponad sto tysięcy wyświetleń w najbardziej popularnym serwisie video.

Można było się pokołysać, poskakać a i dla amatorów drgań w płucach było też coś interesującego, bo dźwięki naprawdę były wyważone i mimo, że nie za głośne, to w dolnych partiach dobrze trafiające w ulubione dla bassfanów częstotliwości.

Dla naszych czytelników oczywiście nieco zdjęć charyzmatycznej wokalistki.
UWAGA Fotografie chronione są prawem autorskim. Dozwolone kopiowanie wyłącznie do domowego użytku. Ściąganie i publikacja w innych mediach, również społecznościowych, wymaga zgody autora i uzgodnienia warunków wykorzystania - wykupienia licencji. W innym wypadku to kradzież, co może być przedmiotem roszczeń prawnych. Zachęcamy do udostępniania i zamieszczania linka do artykułu LINKUJ - NIE KOPIUJ!


Czytaj dalej...

Walentynkowy koncert w Betlejem - w 23 rocznicę powstania Wspólnoty

  • Dział: Relacje



betlejemjenapolak 18
betlej21081601823 lata temu, Ksiądz Mirek Tosza wraz z księdzem Józefem Lendą odwiedzili to miejsce. Budynek będący niemal całkowicie ruiną, w jednej chwili stał się tym wymarzonym - celem który już dziś stanowi znaną w Polsce i w świecie siedzibę Wspólnoty Betlejem, czyli zarówno miejsca, jak i żywego organizmu czyniącego dobro, pomnażającego dobro i dającego dobro.

Jest miejscem, do którego dobro niosą inni i czerpią siłę, natchnienie i wiarę, zarówno w Boga, jak i w człowieka.

Tu czas płynie inaczej, a każdy dzień przynosi coś nowego, coś wspaniałego.

Przekraczając progi Betlejem zostawia się na zewnątrz rzeczywistość czasem bardziej, czasem mniej radosną, czy też smutną, a samopoczucie przybiera postać ciepła, przy którym nasze problemy zostają całkowicie przewartościowane.

betlejem1200Nie ma mowy o euforii, ale i nie ma mowy o jakiejkolwiek rozpaczy. To swego rodzaju stoicyzm, wyważenie spraw ziemskich, które nie liczą się tak, jak dla wielu ludzi pochłoniętych codzienną walką o pieniądze, o sławę, o wyeksponowanie własnego ego.

W takiej aurze najpierw ksiądz Mirek odprawił mszę świętą, z przepięknym, długim, jak przystało na jubileuszowe, kazaniem, a potem już tylko przemówiła poezja wraz z muzyką, którą postarał się wyartykułować piszący Alex Tura.

Nigdy nie mam sztywno wyznaczonych ram repertuaru - mówi Alex. Oczywiście pewna lista utworów jest przygotowana, jeszcze przed koncertem wydaje się, że piosenki zostaną wyśpiewane jedna po drugiej, ale często już pierwsza piosenka wybrana jest dopiero po przywitaniu z publicznością, po spojrzeniu w twarze publiczności, po "złapaniu" atmosfery wśród widowni.
I tak jest z każdym kolejnym utworem. To publiczność swoimi reakcjami, kieruje w którą stronę powinna iść muzyczna opowieść - czy nastroje powinny być uspokojone, czy też należy podgrzewać atmosferę, czy też zatrzymać emocje na chwilkę na określonym poziomie.
Nie ma co ukrywać, tu przydała się nieco praktyka DJa, którzy podobnie musi reagować na preferencje bawiących się. aby ich utrzymać na parkiecie...

alexbetlejemCzasem z chwili na chwilę zostaje wszystko odwrócone o 180 stopni, czasem potrzebna jest przerwa i krótka opowieść, kilka słów dialogu z widownią.

To powoduje, że następuje świetnie zżycie się ze słuchaczami, często po raz pierwszy będącymi na koncercie, a często z dobrymi już znajomymi. Nawiązuje się porozumienie, zrozumienie i swego rodzaju przyjaźń, bo wszyscy zaczynamy podobnie rozumieć sens pieśni, przeżywać opisywane historie, albo lirykę.

Taki stan utrzymywał się przez kilkadziesiąt minut koncertu 14 lutego w Betlejem.

Nastroje falowały od smutnych i wyważonych, wyrażonych w pieśniach Włodzimierza Wysockiego o Nituchnie, o Przyjacielu, w Lirycznej, po Trzy miłości, Gruzińską Bułata Okudżawy, czy Piosenkę dla starego Wieśniaka Jacquesa Brella, po przejmujące i pełne nadziei ballady Wojciecha Młynarskiego - Jeszcze w zielone gramy, Jonasza Kofty - Song o ciszy, Roberta Kasprzyckiego - Niebo do wynajęcia, czy Stefana Brzozowskiego - Jedyne co mam, albo Sekret Kardynała Richelieu. Spodobały się piosenki Boba Dylana - Man Gave Names to All the Animals w polskiej wersji oraz oczywiście Tańcz Mnie i Alleluja Leonarda Cohena.

Trudno było się rozstać, ale obietnica kolejnych spotkań z piosenkami pozwoliła pożegnać się i zakończyć dzień. Dzień rocznicy Betlejem, święto Cyryla i Metodego - katolickich patronów Europy, oraz oczywiście dzień świętego Walentego.
Dziękuję za zaproszenie i za wysłuchanie piosenek oraz za tę wspólnotę, która tego wieczora wytworzyła się we Wspólnocie :) Alex...

 

koncbetlejem140219

betlejem1200

Czytaj dalej...

Dr Misio dekadencko i mocno rockowo

  • Dział: Relacje

 

drmisio260119 21
drmisio260119 81
Ekspresyjna sugestywna i mocna rockandrollowo muzyka popłynęła ze sceny Domu Kultury w Szczakowej, kiedy to w ramach nowego cyklu DekaTon wystąpił zespół Dr Misio.

R‪ock and Roll - żywe słowa i wyjątkowo dominująca muzyka wychodząca spod najprostszego z prostych rockowego składu: gitara, bas, perkusja i mały klawisz trafiły do ponad setki publiczności zgromadzonej tu w nowej konwencji - pozwolono na widowni pozbawionej krzeseł pić napoje rozrywkowe i palić papierosy elektroniczne.


drmisio260119 97Publiczność zresztą, podobnie jak muzyka prawdziwie rockandrollowa - wyznawcy mocnych brzmień i dosadnych tekstów oraz charakterystycznych ubiorów i zachowań.
Dr Misio zagrał, a zaśpiewał przyciągający całą uwagę Arkadiusz Jakubik i stare, i nowe swoje kawałki, które w większości były znane przez przybyłych fanów, a to sprawiło, że publika bawiła się śpiewając ku uciesze artystów.
Sporego klimatu do występów Dr. Misia dodają skojarzenia Arkadiusza Jakubika z jego rolami filmowymi, chośby w produkcjach Smarzowskiego.
Tematyka piosenek śpiewanych przez niego wyjątkowo mocno koresponduje z postaciami z tychże filmów, co w starciu z charakterystycznymi tekstami ocierającymi się o śmierć i sprawy ponuro egzystencjalne.

 

Czytaj dalej...
Subskrybuj to źródło RSS

Kultura

Polskie portale

INSTYTUCJE

Follow Us